Po raz pierwszy w historii francuski sąd wydał decyzję w sprawie, która dotyczyła legalnej natury kryptowaluty. Sprawa sądowa miała rozwiązać spór między francuską platformą wymiany walut Paymium, a brytyjską spółką inwestycyjną Bitspread. W 2014 roku firma Paymium pożyczyła 1000 Bitcoinów Bitspread, a relacje między obiema firmami kwitły. Problem pojawił się w 2017 roku, kiedy powstała nowa kryptowaluta - Bitcoin Cash, która odpowiadała Bitcoinowi na zasadzie “jeden za jeden” i została automatycznie przydzielona każdemu właścicielowi Bitcoina. W ten sposób brytyjska firma stała się z dnia na dzień właścicielem 1000 Bitcoin Cash. Wygenerowało to dla Bitspread pokaźną kwotę w nowej kryptowalucie - 148 tysięcy euro po obecnym kursie, ale jeszcze ponad 300 tysięcy euro pod koniec lutego 2020 roku. Według Paymium powstały niespodziewanie Bitcoin Cash powinien zostać zwrócony kredytodawcy, podobnie jak i pożyczona kwota Bitcoin. Bitspread nie podzielał tego zdania i w 2017 roku oddał Paymium pożyczone 1000 Bitcoins bez odsetek, licząc na polubowne rozwiązanie sprawy. Francuska firma zażądała zwrotu Bitcoin Cash, co spotkało się z odmową Brytyjczyków. Firmy zdecydowały się wejść na drogę sądową. Aby rozstrzygnąć spór, sąd gospodarczy w Nanterre musiał przeanalizować prawną naturę kryptowaluty.
W czasie procesu sądowego we Francji ogłoszono, że Bitcoin ma wiele wspólnych cech z tradycyjnymi walutami. Ostatecznie sąd uznał go za pewnego rodzaju mienie wymienne, które nie może zostać zindywidualizowane, podobnie jak pieniądze papierowe. Z tego powodu kredyt w Bitcoinie uznano za typ kredytu konsumenckiego, który przenosi własność nieruchomości na kredytobiorcę na czas trwania kredytu. Decyzją sądu w Nanterre, Bitspread nie musi więc zwracać Paymium Bitcoin Cash: potencjalny zysk z pożyczki należy do pożyczającego, a sama wysokość długu jest określona przez kontrakt i nie podlega zmianie. Jak wyjaśniają eksperci: “kiedy Bitcoin jest pożyczany lub pożyczony to mamy do czynienia z pożyczką konsumencką, która wymaga zwrócenia takiej samej ilości i jakości pożyczonego podmiotu. Potencjalne straty lub zyski ponosi ten, kto pożyczył i dotyczy to zarówno Bitcoin cash, jak i Ethereum oraz innych kryptowalut”.
Nie oznacza to jednak, że Bitspread uniknie zapłacenia jakichkolwiek świadczeń na rzecz Paymium - brytyjska spółka została zobowiązana do zapłacenia 42 Bitcoin w ramach odsetek i 100000 euro w ramach spłaty pożyczki. Oczywiście przy malejącym kursie Bitcoin Cash, wyrok może być nadal bolesny dla Brytyjczyków, ale można go uznać za sukces: firma zatrzymała całą kwotę uzyskaną w nowej walucie.
Mimo że sąd francuski podkreślił, że Bitcoin nie jest oficjalną walutą, a jedynie może zachowywać się tak jak ona, klasyfikacja Bitcoina jako mienia wymiennego to dobry znak dla entuzjastów kryptowalut i sygnał, że Francja może być gotowa na danie Bitcoinowi zielonego światła. Jeżeli Bitcoin będzie traktowany jako waluta czy inny instrument finansowy, jego poziom zaufania społecznego ma szansę wzrosnąć, zwiększając liczbę przeprowadzonych krypto transakcji i wspierając płynność całego rynku krypto walutowego.
Źródła:
https://www.lesechos.fr/finance-marches/banque-assurances/la-justice-francaise-assimile-le-bitcoin-a-de-la-monnaie-1182460
https://www.agefi.fr/fintech/actualites/quotidien/20200304/justice-clarifie-nature-pret-bitcoin-294552
